ZAPROSZENIE NA SPEKTAKL TEATRALNY DO MDK

Burmistrz Miasta Człuchowa i Miejski Dom Kultury w Człuchowie zapraszają serdecznie na Spektakl Muzyczny  Bałtyckiego Teatru Dramatycznego w Koszalinie „Czekamy na sygnał”, który odbędzie się w niedzielę 12 listopada 2017 r. w Sali Widowiskowej MDK o godz. 18:00. Spektakl otrzymał dofinansowanie ze środków Gminy Miejskiej Człuchów.

Bilety w cenie 20 zł. do nabycia w sekretariacie MDK w Człuchowie w godz. 08:00 - 16:00.

Czekamy na sygnał Tomasza Ogonowskiego, z nowymi aranżacjami klasycznych utworów polskiej muzyki punkowej i alternatywnej w opracowaniu Tymona Tymańskiego, to opowieść o trudnym doświadczeniu pokoleniowym dzisiejszych pięćdziesięciolatków. Ludzi, którzy pamiętają kryzysy, zaciskanie pasa, dobrobyt na kredyt, żywność na kartki, strajki, pacyfikacje, powstanie Solidarności, stan wojenny, transformację, a teraz żyją w Polsce NATO Unii Europejskiej.

Postaci są dwie, bohater jeden. Jeden z nas – powiedzieliby przedstawiciele pokolenia Brygady Kryzys. Poznajemy go w dwóch odsłonach – wtedy i dzisiaj. Jednocześnie, w dwóch wnętrzach, jest młodym buntownikiem i podtatusiałym frustratem. Nie prosi o litość, nie rozlicza, lecz zastanawia się, dlaczego wszystko musiało się zmienić, żeby nic się nie zmieniło poza dekoracjami i zestawem niepokojów.

Miało być inaczej – to zdanie mogłoby stanowić symboliczne motto spektaklu. Wyśpiewane innymi słowami, lecz o tym samym znaczeniu w kilkunastu znanych piosenkach, stanowi klucz do zrozumienia wielu współczesnych zjawisk i postaw społecznych. W tym kontekście Czekamy na sygnał ma wymiar terapeutyczny.

Dlaczego młody zawiódł starego, a stary patrzy na młodego z politowaniem? Trzydzieści lat doświadczeń życia w Polsce to aż nadto, żeby stracić wszystkie złudzenia. Przebojowe w wymowie, poważne w ujęciu tematu, energetyczne, dowcipne i błyskotliwie zagrane przedstawienie Stowarzyszenia Aktorzy po Godzinach, na szczęście nie stawia nowych pytań. Cierpliwie wyjaśnia, tłumaczy, ale przy tym nie uspokaja, lecz – zgodnie z tytułem – podnosi z fotela wskazując, że najgorszą postawą człowieka wobec kryzysu wartości jest obojętność.