Człuchów

Rozpoczęła się rekultywacja jednego z dwóch człuchowskich składowisk odpadów. Prace zabezpieczające trwają na byłym wysypisku w Kiełpinie. Zgodnie z normami unijnymi wszystkie dotychczasowe składowiska, jako niespełniające wymogów technicznych, muszą być zamknięte. Zastępują je nowoczesne Zakłady Zagospodarowania Odpadów. Dla miasta Człuchowa taki punkt znajduje się w Nowym Dworze koło Chojnic.

Samorządy, które posiadały stare składowiska muszą zadbać teraz o ich odpowiednie zabezpieczenie.

Człuchów ma dwa takie obiekty, pierwszy w Kiełpinie, a drugi w Dębnicy. Ich rekultywacja będzie polegała na ułożeniu odpadów w odpowiednie pryzmy, przykryciu całości ziemią i materiałami uszczelniającymi. Wewnątrz zainstalowane będą również specjalne systemy odprowadzające gaz gromadzący się w pryzmie. Na końcu całość będzie obsiana trawą. 

 - Taka metoda wynika przede wszystkim z technologii w jakiej składowisko było wybudowane - tłumaczy Dorota Lipska, kierownik Referatu Infrastruktury, Przestrzeni i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Człuchowie.

Zakończenie prac rekultywacyjnych zaplanowano na 31 października 2014 r. Później miasto będzie miało obowiązek monitorowania składowiska przez kolejne 30 lat. Niebawem podobne prace ruszą również na byłym składowisku w Dębnicy.  Koszt zabezpieczenia obu wysypisk szacowany jest na około 2 mln złotych. 75 procent tej kwoty pokrywa Unia Europejska.

URZĄD MIEJSKI W CZŁUCHOWIE

Nota prawna:

Miasto Człuchów jako właściciel praw autorskich, udziela zgody na nieodpłatne wykorzystanie i publikację tekstów, fotografii i plików dźwiękowych dostępnych na naszej stronie internetowej. Licencja obejmuje wykorzystanie treści i plików w całości lub we fragmentach.