Człuchów

Metalowy koszt w kształcie serca stanął w Człuchowie. To pojemnik do którego można wrzucać plastikowe nakrętki. Zebrany w ten sposób surowiec jest później sprzedawany, a pozyskane w ten sposób pieniądze zasilają fundusz rehabilitacji lub leczenia chorego dziecka. Pierwszą, do której trafi pomoc, będzie mała Judytka.

Inicjatorem ustawienia metalowego serca w Człuchowie jest Piotr Furtak, kiedyś dziennikarz, obecnie dyrektor Centrum Kultury, Sportu, Turystyki i Rekreacji w Rzeczenicy. „Wpadłem na pomysł, że skoro to już jest w Koczale, Przechlewie, Rzeczenicy, to czemu nie może być w Człuchowie, w końcu to stolica powiatu. Od słowa do czynu zadzwoniłem do burmistrza, znalazłem firmę, która to zrobi, skontaktowałem się z rodziną chorej dziewczynki i udało się” – mówi Furtak.

Czerwone metalowe serce stoi na ulicy Średniej, przy wjeździe do Szkoły Podstawowej. Pierwsze nakrętki już w nim są. Pojemnik może pomieścić około 110 kilogramów surowca.